środa, 26 marca 2014

Zamiast ciebie - Sofie Sarenbrant

Zamiast ciebie to kontynuacja książki 36 tydzień, o której pisałam TUTAJ. Jeśli ktoś nie czytał 1 części, a taki ma zamiar, to niech ominie mój krótki opis fabuły, bo mu spalę trochę akcję 36 tygodnia.

Wydawnictwo Czarna Owca, stron 320


Mija 16 lat od wydarzeń w Brantevik, kiedy to porwano ciężarną Agnes. Policji nie udało się dowiedzieć, co stało sie z jej synkiem. Obecnie Agnes, Tobbe i Nicole mieszkają w Bromma. Nadal przyjaźnią się z Johanną. Niestety tamte wydarzenia odcisnęły duże piętno na rodzinie, zwłaszcza na Agnes, która nigdy nie zapomniała o synu. Przez cały ten czas usiłowała go odnaleźć, jednak bez efektu. Jej córka Nicole, nigdy nie poznała prawdy o zaginięciu jej brata. Postanowiła jednak dowiedzieć się więcej o swojej rodzinie i spróbować odszukać brata.

Autorka nieco zmieniła konstrukcję książki. Jeden dzień zamknęła w jednym rozdziale, ale dzieląc go na podrozdziały, co dawało taki sam efekt jak w 36 tygodniu.

Muszę przyznać, że fabuła w tej części jest lepiej skonstruowana. Napięcie buduje się stopniowo i pisarka nie popełnia już błędu z poprzedniej części, czyli nie zdradza zbyt wcześnie faktów. Odniosłam jednak wrażenie, że połowa książki to wątek obyczajowy. Książka ma 320 stron, a od ok 180 strony zaczyna się zmieniać obyczaj na thriller. Byłam zaskoczona, że autorka tak pokierowała losy głównych bohaterów i jednocześnie ciekawa dalszych zdarzeń. Tu na pierwszy plan wysuwa się Agnes, jednak nie można jej nazwać typowo główną bohaterką. Styl pisania o wszystkich bohaterach pozostał ten sam, czyli znaliśmy tok rozumowania każdej postaci. W 36 tygodniu ciężko było do końca stwierdzić, kto jest głównym bohaterem.

"Wybrańcy bogów umierają młodo"
"Człowiek wie co ma, ale nie wie, co dostanie"  
Spodobały mi sie te cytaty i moim zdaniem trochę niedopracowany i za mało pociągnięty wątek.

Zamiast ciebie to książka z wieloma morałami, począwszy od rodzinnych sekretów, które wyjawione wcześniej nie doprowadziłyby do nieszczęśliwych zdarzeń. Dotyczy również wyborów życiowych, które zmieniają dalszy bieg życia, raniąc tych których się kocha.

W tej książce znajdziemy odpowiedzi na wszystkie pytania z poprzedniej części.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Jest napisana prostym, zrozumiałym językiem i im dalej przechodzimy wgłąb historii tym bardziej nie można się od niej oderwać. Samo rozwiązanie zagadki zaginionego chłopca, czyli zakończenie, jest zaskakujące. Na pewno spodoba się wielbicielom szwedzkich powieści.

Moja ocena 5/6.
_____________________

Książka bierze udział w wyzwaniach:
 Europa da się lubić, Historia z trupem i Klucznik.
_____________________

8 komentarzy:

  1. Umknęła mi jakoś recenzja "36 tygodnia". Zaczęłam więc od niej :)
    Czarna seria ogólnie mnie kusi. Koniecznie muszę coś z niej poznać, bo jak dotąd nie czytałam niczego. Dziś skończyłam jeden z kryminałów i mogę śmiało powiedzieć, że mam ochotę na więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czarną serię moge czytać i czytać. Polecam Camillę Lackberg, za kolejnością.

      Usuń
  2. /klucznik: +2 punkty za oba marcowe kluczniki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skandynawscy autorzy to jednak mają talent do takich powieści :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz lub staniesz się obserwatorem, a jeśli jeszcze u Ciebie nie byłam zostaw mi namiary. Na pewno Cie odwiedzę !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...